sobota, 23 sierpnia 2014

Malowanie domów w Norwegii

Sezon na malowanie domów w Norwegii trwa zazwyczaj od czerwca do sierpnia.
Domów do malowania jest sporo, ale konkurencja jest jeszcze większa (wtedy są wakacje i wciąż sporo osób w ciemno ląduje w Norwegii).

Norwegowie mają prawdziwego fioła na punkcie swoich domów. Każdy jest wymuskany: musi być "świeży".  Farba do ścian jest czerwona, brazowa, czarna albo biała. Najczęściej czerwona.

Nie musisz być ekspertem: pamiętaj tylko, aby trzymać porządek, przykładaj się do pracy i dokładnie zaklejaj miejsca, których nie malujesz.  Pamiętaj też o bejcy do tarasów.

Praca jest łatwa i przejemna. Najpierw zdzierasz starą farbę, potem myjesz i malujesz. Wszystkie materiały można dostać w ich lokalnych sklepach. Ważne, aby dogadać się ze zleceniodawcą (Nokiem, jak mówią na Norwegów Polacy), że to on pokrywa koszt wszystkich materiałów.

Co ważne przy pracy w Norwegii: Norwegowie są zimni i pragmatyczni. Na pewno nie docenią naszego ułańskiego podejścia (szczególnie do pracy). Wszystko co robisz musi być przemyślane i przede wszystim: ma być absolutnie czysto. Niczego nie możesz pochlapać.

Ile można zarobić przy malowaniu domów?

Stawka minimalna to osławione 100 koron. Częściej 150 a niekiedy 150 koron. Porządne pomalowanie jednego domu zajmuje 3-4 dni. Spokojnie więc można wyciągnąć 3 - 5 tysięcy koron co daje niewyobrażalne 2,5 tysiąca złotych za maksymalnie 4 dni pracy! 

1 komentarz:

  1. Szczerze? Gorąco polecam farby, które można nabyć na stronie www.cromadex.pl. Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń