sobota, 23 sierpnia 2014

Norwegia, szybka ściąga

Szybka ściąga dla wszystkich, którzy wyjeżdżają do Norwegii:

 

1. Naucz się norweskiego. Naprawdę. 90% ofert pracy jest dla ludzi ze znajomością norweskiego. Ale znam angielski. Nie. Naucz się norweskiego
2. Znajdź sobie pracę wcześniej przez internet - we wcześniejszych wpisach masz podane strony. Wiem, że łatwo się tak pisze i wiem, że sporo osób ogarnia sobie pracę dopiero w Norwegii. Jednak dobrze radzę...
3. Odłóż kasę - minimum 15tysięcy NOK (wiem, wiem, łatwo się pisze, ale to pozwoli Ci godnie żyć i szybciej znaleźć pracę).
4. Jak znajdziesz pracę, poproś o załatwienie zakwaterowania. Jeżeli właściciel się nie zgadza - zmień pokój. Przez emigrację w Norwegii powstała naprawdę prężna gałąź przemysłu związana z wynajmem mieszkań.
5. Załóż sobie konto w banku. Kosztuje 200kr/rok, ale będziesz miał norweski dokument (karta płatnicza). Dzięki temu wszystko będzie się odbywało w miarę normalnie: pieniądze będą trafiały na konto i zwrot podatku też będzie trafiał na konto (mniej więcej 8k kr / mc, więc jest o co się starać). Alternatywnie możesz założyć darmowe konto internetowe w Skandiabanken, ale bez karty.
6. Jak dostaniesz umowę o pracę, udaj się do Skaatetatten celem wyrobienia skaatekort, kartę tę daj pracodawcy.
7. Jeśli zostajesz na dłużej niż 3 miesiące, idź na policję z umową o pracę i numerem identyfikacyjnym z skaatekort.
8. Zarejestruj się na poczcie - dzięki temu nie ominie Cię żadna korespondencja.
9. Żyj pracuj i módl się:) Zarób dużo, wróć do Polski, zasadź drzewo, zbuduj dom, spłódź syna i czekaj na emeryturę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz